Nazwa forumzapraszamynaforumfreesp.png

Forum dla cs1.6


#1 2011-01-28 21:18:20

FreeSpeed

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-19
Posty: 66
Punktów :   

Znienawidzona broń w CS

W CSie (1.6) niektóre bronie cieszą się większym inne mniejszym powodzeniem graczy.
Ja często bawię się tymi których nikt (przynajmniej z moich znajomych) nie kupuje. W rzeczywistości
mają one swoje walory. Ja nie jestem statsiarzem i dla mnie najważniejsza jest frajda;]
I tak:
Mac 10 [Ingram] - bardzo szybko strzela, i zadaje obrażenia podobne do UMP, jednak jest niecelny i to
bardzo, z daleka lepiej sadzić pojedyńczymi, powiedzmy sobie jasno, na dalekie odległości jesteśmy
upośledzeni (bo wróg ma ak, albo emke), gra z M10 to fikanie od winkla do winkla i rezygnacja ze strzelaniny
na dalsze dystanse, przemykanie się, ważną zaletą jest to że szybko biegamy, no i nietracimy celności jak prujemy
w biegu (ale tak ma każde SMG i pistolety), nasza przewaga zaczyna się na małe odległości, budynki itp.
M10 ma skuteczność zbliżoną do UMP, tylko że strzela ze 2 razy szybciej, a dla porównania UMP ma 2x
większą skuteczność niż MP5 (pisałem o tym w komencie do "dokładnego opisu broni"). Na bardzo bliskie odległości
możemy trzymać spust i zmiksujemy przeciwnika, na średnie należy coś wiedzieć, kule z M10 rozkładają się tak że
jak chcemy w miare celnie puścić serie, to tak: walimy w korpus, po chwili (blisko sekunda) przesuwamy w lewo, potem w lewo i w dół (po skosie) (dla prawej ręki - niesprawdzone bo używam prawej, ale niektórzy uważają że strony
odwaracają się po zmianie ręki). Warto też powiedzieć że pojedyńczy strzał jest celny nawet na dalekie dystanse.
Zaletą jest też to że łatwo nakryć przeciwnika w dużej liczbie, należy wtedy machać w lewo i w prawo kursorem,
walimy szybko, a kulki układają się wtedy w 1 lini (tak jak w analogicznej sytuacji dla ak47). Można też tak rąbnąć zaporowym na daleko;];];] Może wejdzie bańka;];]. Miło jest zabić kogoś z ak czy m4 takim czymś.

Taktyki (czyli jak pożyć z M10)

de_dust2:
CT: Jazda górą (przez BS) do balkonu - łatwo się natknąć na kogoś, można się wychylić na balkon, i strzelić
żeby wróg zczaił że mamy tylko M10. Operować w tunelu i powiedzmy galerii (wyjście z tunelu, balkon, wrota1 i 2 każdy wie gdzie)
T: jazda na balkon;] albo do tunelu (od 2 stron), i tam gdzie ct (z tych miejsc mamy dostęp wszędzie tylko długiej lepiej unikać)

de_Inferno:
CT: wskakujemy do domku, przechodzimy przezeń, a potem wbijamy do głównego domku, jak się pośpieszymy
miniemy korytaż (na górze) przed TT i skasujemy ich przy wejściu, albo na balkonach. Można też pilnować BSu
przy bananie (łuku) kręcąc się tam.
T: najlepiej do domku, albo bananem, tylko wtedy lepiej walnąć tam flesza;] z domku prosto na BS albo jeszcze
wyjśc drzwiami (jak słychać że sie leją)

de_nuke:
T: do domku (uważać w pokoju ze stołem na flesze) prawie zawsze ktoś tam wleci. Albo na dach, z dachu wentylacją
na podest w budynku - jak się pośpieszymy, zobaczymy jak te cielaki z CT wbijają tam i cie niwidzą, (można być niewidocznym jak się kucnie), no i kroimy;];]
To tyle, może się komuś przyda...

Strzelba dwu stopniowa:
1 strzał z bliska zabija... ze średnij odległości już więcej, ale mimo to przykładajmy się do celowania, trzeba robić to szybko,
również w biegu, na daleko można wyjąć pistolet, warto pamiętać że podczas ładowania pocisków w każdej chwili możemy wystrzelić (czasem warto strzelać po 1 załadowanym naboju jak już amuna wyszła). Tak jak z Mackiem jesteśmy bezbronni na większych otwartych przestrzeniach, ważna wskazówka dotycząca walki przy winklu (ściany, skrzynki, kolumny) wróg zobaczy że po 1 oddanym strzale schowaliśmy się (najlepiej odrazu się chować) więc czeka - niepójdzie mamy przeciaż shota, należy odrazu wychylać się i odrazu walić i się chować. Najważniejsze jest to żeby nieruszać myszką -wiem że to brzmi dziwnie, ale jeżeli zapamiętamy położenie wroga, to tylko wychylamy się za pomocą klawiatury, co najwyżej delikatnie korygując myszą i odrazu walimy poczym się chowiemy, pamiętajcie że robimy to bardzo szybko, wykorzystujemy niemalże maksymalną szybkostrzelnść broni i osłone. Nawet się niezatrzymujemy po schowaniu się, nieczekamy aż przeładuje tylko płynnie "kiwamy się" nawet jak trafimy niecelnie to chmura śrutu przyciśnie wroga i jego strzał jest niecelny najważniejsze żeby szybko wygarnąć, na drugi niema czasu bo już się schowaliśmy. Na blisko wystarczą dwa dobre powtórzenia, na średni dystans 4-6. Nawet jak są daleko (albo b.daleko) a my biegniemy walmy do nich, chmura śrutu ich przykryje zabierając im ok10hp, oni raczej cie nietrafią a ty zadajesz obrażenia jak by niebyło obszarowe. Jednak żeby weszła bania trzeba trafić celnie (kiedyś zabiłem bota na assaulcie23 z końca mapy (ja, przy baraku jak się lezie do drzwi a on na pomoście, walnąłem w linie głów i zabiłem 1 strzałem z końca mapy - przypadek, bot mógł być osłabiony) head z bliska to ok270hp, dla porównania z autoshotguna ok190-230 a m4 ok100-120. Strzelba nieprzebija ścian. Jak komuś nie idzie z tą, albo poprostu chce być panem raszu to niech se weźmie powtarzalną bo na niektórych mapach to najlepszy wybór np:cs_office.

Tarcza:
niesłusznie oskarżana oto że niedaje szans przeciwnikowi, jak walimy serią w tarcze np: z MP5 to gościem tak telepie że nietrafi za chiny ludowe, w dodatku wolno się biega, a atakując odsłania jednocześnie troche mnie niż połowe ciała i głowe, można założyć heada przez wizure, często niewychodzi, wizura jest dość szeroka i w zależności od ustawienia "rycerza" trzeba strzelać w inną jej część. Kiedyś walnąłem w tarcze z awp (pod wizurą) i zabiłem gościa, tarcze da się przebić również z ak, m249 i defendera, ale z tego ostatniego wystarczy rąbnąc serią po tarczy, i małe ma szanse ten który się za nią kryje, (IMI ma dobry rozrzut). Niektórzy twierdzą że trzeba walić w stopy, ale wtedy przeciwnikiem nie trzęsie i mało hp mu leci. Jeżeli zakryjemy się tarczą, kucniemy, i przechylimy się do tyłu (spojrzymy w góre;]) to jesteśmy bezbronni i zarazem odporni, wizura zamienia się w kreseczke w którą trudo trafić nawet ze snajperki a stóp niewidać, z większych odległości niema co się bać nawet ak47, niby możemy się poruszać ale prędkośc jest podobna do tej: na kucki z awp na drugim zoomie... misimy uważać bo jesteśmy łatwym celem dla granatów ze względu na b.małą mobilność. Jest jeszcze jedna metoda do tarczy, skuteczna na większych dystansach (wróg żadziej trafia, czyli mało trzęsie), my ustawiamy się skosem do przeciwnika, jak odsłonimy tarcze to po lewej (bądź prawej) stronie widzimy odsunięte okienko wizury, to właśnie przez nie się patrzymy (osłaniając się mimo odchylenia tarczy), jak wyczujemy moment albo tamten zmienia maga, zwrot i walimy z pistoletu, dobrze jest łączyć tarcze z FN 5,7 ponieważ szybko i celnie strzela, nawet jak telepie może wejść bańa, ale to trudne. W rzeczywistości tarcza jest zabujcza tylko wtedy jak kupi ją cały klan + 1 czy 2 (jak jest dużo ludu to 2) weźmie kamperke dla wsparcia, CT łażą wtedy razem, tworząc ściane z tarcz, jak skończy się amuna to nas mają, niestety zwykle się to robi tylko dla jaj, a podczas raszu jest to b.skuteczne, awp spowalnia tak jak tarcza, dlatego pomocnikowi łatwiej trzymać odległość, --- wymaga zgrania zespołu, po pokonaniu pojedyńczych wrogów można rzucić tarcze i pożyczyć giwere od truposzczaka, jeżlei nam zależy możemy ją rzucić i szarżować z pistoletem na banie (unikasz tej telepajki kosztem hp)
Może przyda się komuś kto zaczyna CSa albo nieczaji tych broni... niech shotgun was niezawiedzie... powodzenia xD

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.motoexstreme.pun.pl www.easyplatoon.pun.pl www.pandanda.pun.pl www.crashfans.pun.pl www.zyciewlasne.pun.pl